www.polandneedsfun.fora.pl

emsonsiemson

Lubicie? :)

prue-falloutkid

Starlight jedynie czasem posłucham. oni sami do mnie nie przemawiają. a ich super fanów to mi zabierzcie z drogi, bo nie ręczę za siebie Wink

emsonsiemson

A czemu?

linnka

nigdy specjalnie nie przepadałam, parę piosenek mi się o uszy obiło, ale ich ostatnie "Madness" mi utkwiło w głowie i nie chce wyjść. żeby nie było tak jak z "Deszczową piosenką" Comy, że od jednego utworu z nowej płyty polubię całą twórczość xD

prue-falloutkid

czemu nie ręczę za siebie? bo mnie wku....rzyli na Coke'u jak na secie Panic! zaczęli sie drzeć, że chcą Muse (aczkolwiek jedną ich fankę lubię, ale ona jest z Finlandii, więc no. xD). a i tak ten ich występ wyglądał tak jakby tylko wyszli, odegrali co mieli odegrać i zeszli. tak więc.. no nie zachwycili mnie. przed Coke'iem duuuuuuuuuuuużo się po nich spodziewałam, a zawiedli na całej linii. dlatego też niespecjalnie mam ochotę wgłebiać się w tekst i melodię Madness. Wink

linnka

generalnie chyba występy Muse mają to do siebie, że oni zbyt dużego kontaktu z publicznością nie nawiązują, przynajmniej tak słyszałam. właśnie, że wychodzą, grają swoje i już. mnie by to nie odpowiadało, bo lubię jak zespół do 'mnie' gada, nawet jeśli to samo mówi na każdym koncercie w każdym kraju Razz

prue-falloutkid

no właśnie, a oni to takie "pocałujcie nas w dupę nawet 'cześć' Wam nie powiemy". dziwni są i tyle.
a z takich anegdot odnośnie Coke'a, to pamiętam jaki polew miałam jak basista Panic! się przyznał na twitterze, że "przez przypadek" zjedli jedzenie, które organizatorzy przygotowali dla Muse, haha. ile bym dała, żeby potem zobaczyć ich zdziwione miny i te "wtf? where's our food?!" Very Happy

emsonsiemson

hahaha też bym chciała to zobaczyć ;D
a ja uwielbiam jak zespoły mówią coś do publiczności... na Rammsteinie Till mówił mało, ale coś tam mówił i porozumiewał się z publiką gestami i tak dalej ;D